Zwycięska passa przerwana

   Piłkarze Rodła Kwidzyn chcieli przedłużyć do czterech liczbę kolejnych zwycięstw ale niestety zamiar ten się nie udał. W meczu u siebie przegrali z LKS Waplewo 3:2 chociaż prowadzili już 2:0.

   Pierwsze minuty były wyrównane i gra toczyła się głównie w środkowej części boiska. Pierwsi przewagę osiągnęli gospodarze, którzy w 11 minucie objęli prowadzenie po świetnym strzale z dystansu Michała Szewczaka. Pięć minut później było już 2:0 za sprawą Nikodema Szalkowskiego. Goście jednak się nie poddali i zaczęli groźniej atakować. Szczególnie we znaki dał się Bartosz Czarnecki, który, jak się później okazało, został bohaterem gości strzelając wszystkie bramki dla przyjezdnych.Zawodnik z ekstraklasową przeszłością najpierw zdobył gola kontaktowego w 27 minucie a pięć minut przed przerwą doprowadził do wyrównania. Kwidzyniacy w drugiej połowie mieli też swoje szanse, między innymi trafiając w poprzeczkę. Jednak ostatnie słowo należało do drużyny z Waplewa i Bartosza Czarneckiego, który w 71 minucie wykorzystał rzut karny dajćy trzy punkty gościom gdyż do końca spotkania wynik nie uległ zmianie.

Rodło Kwidzyn - LKS Waplewo 2:3

Rodło: Zagórski - Graczyk, Baprawski, Grabowski (Studziński 64'), Bińczak, Poświata ( Pokwicki 46'), Szewczak Michał, Szewczak Mateusz ( Olalekan Fayose 62"), Szewczak Cezary, Abdulkadyrov ( Świokło 74'), Szalkowski