Remis z wiceliderem.
Piłkarze Rodła Kwidzyn, pomimo zdobycia punktu z niepokonanym liderem z Ostaszewa, nie byli zadowoleni z remisu w tym meczu gdyż byli blisko wygranej. Chcieli zatem sięgnąć po komplet oczek w następnym meczu tym bardziej, że drugie spotkanie pod rząd rozgrywali na własnym stadionie. Zadanie nie było jednak łatwe gdyż do Kwidzyna przyjechał wicelider z Ryjewa.
Kwidzynianie zaczęli derbowe spotkanie jeszcze lepiej niż poprzedni mecz z liderem. Grali szybko, z pomysłem i w efekcie w 20 minucie wyszli na prowadzenie. Po zdobycu bramki nie cofnęli się głęboko do obrony i wciąż grali odważnie. To dało im drugą bramkę w 32 minucie. Do przerwy wynik był wymarzony.
W drugiej połowie do głosu zaczęli dochodzić goście. Ich ataki były coraz odważniejsze a determinacja przyniosła bramkę kontaktową w 55 minucie. W szeregi gospodarzy wkradła się niepewność. Zespół za bardzo cofnął się do obrony i w 68 minucie mieliśmy remis. Ostatni kwadrans to ataki gości i pełna poświęcenia obrona kwidzynian, która ostatecznie przyniosła im jeden punkt, który w żaden sposób nie zadowolił piłkarzy trenera Świokły.
Rodło Kwidzyn - Relax Ryjewo 2:2
Bramki: Rodło: Abdulkadyrov 20', Temitayo 32' - Relax: Kominko 55', Ulewski 68'
Rodło: Wróbel - Graczyk ( Szewczak Mateusz 73'), Grabowski, Kalinowski, Bińczak, Poświata, Szpakowski Świokło, Temitayo ( Szczawiński 50'), Abdulkadyrov, Szalkowski
Komentarze